Na dworze zrobiło się już
chłodniej więc na obiad miło jest się posilić czymś rozgrzewającym. Ogólnie nie
przepadam za zupami, ale kiedy przychodzi jesień i zima zdarza mi się ją
ugotować i szczerze powiedziawszy, potrafi postawić mnie na nogi. Moim zdaniem
najważniejsze jest, żeby zupa nie była zbyt gęsta.
Wśród zup, które zdarza mi się
przygotować jest właśnie krem z pora z bekonem i grzankami czosnkowymi. Jest delikatny,
a jednocześnie aromat zawartego w nim pora jest bardzo wyrazisty. Smak dopełnia
smażony bekon i czosnek.
Do przygotowania zupy wykorzystuję:
- 3 sztuki pora
- 1 serek topiony śmietankowy (100 g)
- 2 kostki rosołowe
- 2 ząbki czosnku
- ½ chleba tostowego
- olej
- 1 łyżka masła
- 15 dag bekonu w plastrach lub w kawałku
- sól, pieprz, ostra papryka, majeranek
(1) Do garnka z wodą wrzucam kostkę rosołową. Pory dokładnie myję, odcinam górną, zieloną część, a resztę kroję w plastry. Pokrojone pory wrzucam do garnka z rosołem i gotuję do momentu, aż będą miękkie. Dodaję serek topiony i całość miksuję na gładki krem. Doprawiam do smaku solą, pieprzem i papryką. Krem jest już gotowy.
(2) Następną czynnością jest przygotowanie
grzanek. Chleb tostowy kroję w kostkę i wrzucam na rozgrzaną patelnię z rozpuszczonym
olejem i masłem. Smażę na małym ogniu tak długo, aż grzanki staną się złociste.
Następnie dodaję do nich przeciśnięty czosnek i posypuję majerankiem, a
następnie smażę jeszcze przez ok. 3 minuty. Polecam przygotowanie grzanek
dzień wcześniej i pozostawienie ich w miseczce. Wtedy trochę się wysuszą i nie będą
szybko rozmiękały w zupie.
(3) Ostatni etap to przygotowanie
bekonu. Jeżeli bekon jest w plastrach to kroję go na mniejsze kawałki, a jeśli
jest w jednym kawałku to kroję go w kostkę. Następnie smażę go na suchej
patelni do momentu, aż się zrobi lekko chrupiący.
(4) Teraz, gdy wszystko jest gotowe podaję
krem. Na dno miski wkładam bekon, zalewam gorącą zupa i posypuję grzankami.
Życzymy smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz