niedziela, 17 lutego 2013

Meksykańskie ciasteczka weselne

Na wstępie chciałabym powiedzieć, że podstawy tego przepisu zostały zaczerpnięte z książki „Kuchnie Świata” autorstwa Rick’a Rodgersa, choć do tej pory i tak zawsze wykonywałam go w wersji lekko zmienionej.
Ciasteczka są bardzo proste w wykonaniu a efekt, moim zdaniem jest powalający, dzięki aromatowi skórki pomarańczowej i soku z pomarańczy. W tych ciasteczkach kolejną zaletą jest to, że w dniu kiedy zostały upieczone i tydzień później smakują dokładnie tak samo.


Do przygotowania ok. 30 sztuk ciasteczek użyłam (w książce jest mowa o 66 ciasteczkach, wszystko zależy od tego jak duże ciasteczka uformujecie, my wolimy większe ;) 
  • 125 g masła, 
  • 125 margaryny do pieczenia, 
  • 1 i ½ szklanki cukru pudru, 
  • 1 łyżeczkę świeżo startej skórki pomarańczowej, 
  • 1 łyżkę świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy, 
  • 2 szklanki mąki, 
  • 75 g mielonych orzechów włoskich, i tu uwaga moja modyfikacja: ostatnio zamiast orzechów włoskich wykorzystałam orzechy laskowe – ciasteczka wyszły pyszne, jednak moją ulubioną modyfikacją jest użycie migdałów, 
  • szczypta soli, 
  • cukier puder do posypania ciasteczek. 
(1) Masło i margarynę ucieram mikserem lub ręcznie w makutrze na gładką masę. Następnie dodaję cukier puder, skórkę pomarańczową i sok z pomarańczy i dalej ucieram, aż składniki się połączą i uzyskam gładką maślano – pomarańczową masę.
(2) W drugim naczyniu łączę przesianą mąkę i szczyptę soli oraz dodaję zmielone orzechy lub migdały (powinny być zmielone bardzo drobno, praktycznie na miał).
(3) Do masy maślano – pomarańczowej dodaję powoli i cały czas mieszając zawartość drugiego naczynia. Następnie połączone składniki zagniatam i formujemę z nich kulę ciasta. Teraz teoretycznie ciasto zawinięte w folię trafia na godzinę do lodówki :P
(4) Następnie z dużej kuli odrywam po kawałku ciasta i formuję małe kulki, które następnie spłaszczam i układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka powinny być poukładane mniej więcej z 1 cm odstępem. W między czasie nagrzewamy piekarnik do 165oC.
(5) Zapełnione blachy wstawiam na ok. 15 min do piekarnika. Ciastka muszą stać się złociste. Po wyciągnięciu ich z piekarnika posypuję je obficie cukrem pudrem. Autorzy przepisu radzą, aby  obtaczać każde ciasteczko w cukrze pudrze, jednak dla mnie jest to zbyt czasochłonne.

Ciasteczka muszą się jeszcze ostudzić, a potem można je już chrupać :) 

Bon apettit! 


poniedziałek, 4 lutego 2013

Mój pierwszy Quiche!

Razem z Sebastianem uwielbiamy tarty na słodko. Szkoda tylko, że są tak bardzo, bardzo kaloryczne :( Dlatego już od dłuższego czasu zbierałam się, żeby stawić czoła tarcie wytrawnej, która finalnie jest pewnie tylko trochę mniej kaloryczna od tarty słodkiej :P Postanowiłam podnieść sobie poprzeczkę i zdecydowałam się na quiche. Trochę poczytałam w Internecie i powstało takie oto danie: 

Quiche z szynką i brokułami!

A to efekt moje pracy (chyba całkiem nieźle mi wyszło?)



Do przyrządzenia tarty potrzebowałam:

ciasto (ilość na foremkę o średnicy 26 cm):
  • ok. 300 g mąki,
  • 150 g masła,
  • 1 żółtko,
  • woda (ok. 100 ml wody),
  • szczypta soli,
farsz:
  • brokuły - jedna sztuka,
  • 200 g szynki konserwowej,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 200g sera cheddar,
  • oliwa z oliwek,
masa jajeczno - śmietanowa:
  • 4 jajka,
  • 1/2 szklanki śmietany,
  • 1/2 szklanki mleka,
  • 1 łyżka musztardy,
  • sól, pieprz, papryka czerwona ostra, papryka czerwona słodka.
(1) Pierwszym krokiem do przygotowania quiche było zrobienie ciasta. Tak więc do miski wrzuciłam pokrojone, miękkie masło, przesianą mąkę, żółtko i szczyptę soli. Następnie zaczęłam rozcierać masło i żółtko z mąką, a potem stopniowo dolewałam wody i zagniatałam ciasto, aż stworzyła się jednolita kula :) Koniecznie trzeba pamiętać, że ciasto kruche potrzebuje odpocząć w chłodnym miejscu ok. 45 min.
(2) W czasie kiedy ciasto odpoczywało obgotowałam w posolonej i posłodzonej wodzie różyczki brokuła, podsmażyłam na oliwie z oliwek czosnek z szynką pokrojoną w kwadraty, aż się zarumieniła (po 3 minutach smażenia dodałam przeciśnięty czosnek, aby się nie spalił), starłam również ser na drobnych oczkach. Następnie wszystko wymieszałam.
(3) Gdy ciasto już odpoczęło, rozwałkowałam je i umieściłam w formie. Następnie delikatnie podziurkowałam je widelcem, przykryłam papierem do pieczenia, na którym rozłożyłam ziarna fasoli. Ciasto wstawiłam na 15 min. do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. 
(4) W czasie kiedy ciasto się podpiekało przygotowałam masę jajeczno - śmietanową. Po prostu wymieszałam wszystkie składniki wymienione powyżej ;)
(5) Ostatnim etapem przygotowania quiche było wypełnienie ciasta farszem i zalanie masą jajeczno - śmietanową, a następnie dalsze pieczenie. W moim przypadku trwało to ok. 40 minut. Całość można posypać parmezanem.

Bon appetit!

niedziela, 3 lutego 2013


How to make the delicious chickenburger? :)

Both of us like fast food very much, but everybody knows, that this kind of food is unhealthy. That's why we  prefere hamburgers in slow food version, which I make sometimes.
Our suggestion for today is chicken burger with vegetables.




To make two hamburgers I need:
  • 2 rolls (hamburger roll or Kaiser roll),
  • 4 slices of cheese,
  • 1/3 of cucumber,
  • 1 tomatoe,
  • a few leaves of lettuce
  • 2 chicken breasts,
  • 3 handfuls of cornflakes,
  • 1 egg,
  • oil for frying,
  • dressing: 2 tbls of mayonnaise, 1tbls of ketchup, 1 tsp of mustard,
  • salt, pepper, curry.
Generally preparation of hamuberger is very easy. I need to cut rolls in half, pour vegetables and than cut tomatoe and cucumber into slices. The most important things are chicken chop and dressing. To make chicken chop I need to pour it and clean. Than cut into four parts. After that I smash each part into chop and season with salt, pepper and curry. Next I soak chicken in beaten egg and coat with crushed cornflakes. Afterwards I fry chops. Remebmer to fry chops as short as it possible to protect them against dryness. Second, important thing is dressing - for chicken burger I recommend to mix mayonnaise, ketchup, mustard. 
I spread rolls with dressing, put cheese - 1 slice for 1 half of roll, put chops - 1 chop for 1 half of roll. Than I put everytnig to owen for 10-15 min. At the end I add vegetables and make chicken burger. 

Bon appetit!

niedziela, 18 listopada 2012

Quick Italian salad

Since about two months I've been thinking about salad rocket everyday. I would like to eat it for every meal. Sandwiches with salad rocket, salad rocket for dinner, hot-dog with salad rocket and so on :) Unfortunatelly I think, that Sebastian has had enough of salad rocket, but there is one salad which still he can eat. This is Italian salad, which is made of pasta (penne), tuna fish, baby tomatoes, black olives and... salad rocket. Mmmm... I love it!!! I named it Italian salad, because all the ingredients remind me of Italy.


To make this salad I need (serving for two people, who really like to eat ;))
  • about 60 g salad rocket
  • about 180 g tuna fish in oil
  • 300 g penne pasta
  • 300 - 400 g baby tomatoes
  • 1 jar of black olives
  • 3 tbsp olive oil
  • salt, black pepper
Cook the pasta. Drain off the tuna from oil and then crush it with a fork. Wash and dry the salad rocket. Tomatoes and olives cut into halves. Cooled pasta combine with the rest of the ingredients and then pour with the olive oil. Season with salt and pepper and mix all together.
Additionally, you can sprinkle the salad with sunflower seeds or chopped walnuts.

Bon appetit!

poniedziałek, 12 listopada 2012

Krem z pora z bekonem i grzankami czosnkowymi

Na dworze zrobiło się już chłodniej więc na obiad miło jest się posilić czymś rozgrzewającym. Ogólnie nie przepadam za zupami, ale kiedy przychodzi jesień i zima zdarza mi się ją ugotować i szczerze powiedziawszy, potrafi postawić mnie na nogi. Moim zdaniem najważniejsze jest, żeby zupa nie była zbyt gęsta.
Wśród zup, które zdarza mi się przygotować jest właśnie krem z pora z bekonem i grzankami czosnkowymi. Jest delikatny, a jednocześnie aromat zawartego w nim pora jest bardzo wyrazisty. Smak dopełnia smażony bekon i czosnek.



Do przygotowania zupy wykorzystuję:
  • 3 sztuki pora
  • 1 serek topiony śmietankowy (100 g)
  • 2 kostki rosołowe
  • 2 ząbki czosnku
  • ½ chleba tostowego
  • olej
  • 1 łyżka masła
  • 15 dag bekonu w plastrach lub w kawałku
  • sól, pieprz, ostra papryka, majeranek

(1) Do garnka z wodą wrzucam kostkę rosołową. Pory dokładnie myję, odcinam górną, zieloną część, a resztę kroję w plastry. Pokrojone pory wrzucam do garnka z rosołem i gotuję do momentu, aż będą miękkie. Dodaję serek topiony i całość miksuję na gładki krem. Doprawiam do smaku solą, pieprzem i papryką. Krem jest już gotowy.
(2) Następną czynnością jest przygotowanie grzanek. Chleb tostowy kroję w kostkę i wrzucam na rozgrzaną patelnię z rozpuszczonym olejem i masłem. Smażę na małym ogniu tak długo, aż grzanki staną się złociste. Następnie dodaję do nich przeciśnięty czosnek i posypuję majerankiem, a następnie smażę jeszcze przez ok. 3 minuty. Polecam przygotowanie grzanek dzień wcześniej i pozostawienie ich w miseczce. Wtedy trochę się wysuszą i nie będą szybko rozmiękały w zupie.
(3) Ostatni etap to przygotowanie bekonu. Jeżeli bekon jest w plastrach to kroję go na mniejsze kawałki, a jeśli jest w jednym kawałku to kroję go w kostkę. Następnie smażę go na suchej patelni do momentu, aż się zrobi lekko chrupiący.
(4) Teraz, gdy wszystko jest gotowe podaję krem. Na dno miski wkładam bekon, zalewam gorącą zupa i posypuję grzankami.

Życzymy smacznego!